Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street

Rogacz

Ciemny i duszny Londyn. Dochodzi tam do spotkania Sweeneya Todda z panią Nellie Lovett, właścicielką cukierni. Sweeney, niegdyś Benjami Baker został lata temu oskarżony o przestępstwo którego nie popełnił i zesłany do kolonii karnej. Tenże sam sędzia zabrał mu piękną żonę i córkę…Ogarnięty żądzą zemsty Sweeney przybywa by spełnić swoje marzenie o zemście. Razem z panią Lovett zakładają makabryczny interes. On
otwiera zakład fryzjerski, którym podcina gardła swoim klientom a zwłoki służą jako nadzienie do pasztecików wyrabianych przez wspólniczkę, której marzy się romans z „dostarczycielem mięsa”… Tak bardzo jej się to marzy , że dopuszacza się kłamstwa. Historia nie ma szczęśliwego zakończenia a mnie zastanawia co się stało później z córką Todda i Anthony'm xD

Reżyserem jest Tim Burton. W rolach głównych: Johny Deep, Helen Bonham Carter, Alan Rickman.

Film fenomenalny. Oglądał ktoś? Co o nim sądzicie? Smile

Felicis

Ja nie oglądałam, ale patrząc na obsadę musi być dobry Very Happy

I wydaje mi się, że koleżanka mi o nim opowiadała. Czy to kończy się, że Helen (będę mówić imionami aktorów, bo łątwiej^^) spotyka obłąkaną żonę Johny'ego, a on sam nie wiem, że to ona. (A Helen o tym wie i che się jej pozbyć, bo się zakochała w Johnym) i pod pretekstem ataku robią z niej ciasteczka, a jak Johny się o tym dowiedział wrzucił żywcem Helen do pieca? Very Happy

Według mnie trochę niesmaczny film Very Happy

Ciasteczka z ludzkiego mięsa? Ohyda! Ale chyba sobue obejrzę, bo widać że jest fajny. Tak nawiasem mówiąc, to kogo tam gra Alan Rickman? Smile

Pisklak

Ojojoj

Ten film jest strasznie ciekawy (paszteciki xd) A w ogóle to horror? Wink

O ile to nie będzie straszne, to może sobie obejrze x3 A z opisu to się założże, że będę musiała brać tablitki na uspokojenie przed snem xD

Rogacz

Z tej żony Johnny'ego nie zrobili ciasteczek ale on myślał, że to jakaś obłąkana kobieta i ją poderżnął xD I potem pobiegł do piwnycy, patrzy a tam ona leży i ją poznał. I się zezłościł i faktycznie wrzucił Helenę do pieca. Potem jego samego, trzymającego zwłoki żony zabił mały pomocnik Heleny. A Helena od początku wiedziała, że jego żona żyje i ogłamała go mówiąc, że się zatruła i umarła... Dla mnie straszny ten film nie był. Smile

Kilka razy go obejrzałem. W sumie to musical jest Smile

Nie wiedziałem, że Helena tak śpiewa.
A Alan gra sędziego Turpina, który zesłał właśnie Johnny'ego do kolonii i zabrał mu rodzię. Very Happy

Chyba jest stworzony do czarnych charakterów xD

Pisklak

Aha, czyli wnioskuję, że mogę sobie spokojnie obejrzeć ^^